Mknę do przodu niczym hybryda żółwia ze ślimakiem. W bagnie. Ale mknę. Scenariusz do KOPS #Rebut jest skończony (!), w dodatku wydaje mi się, że to jedna z lepszych rzeczy jakie napisałem, aczkolwiek nikt poza mną w całości go jeszcze nie czytał, więc nie jest to miarodajne. Ja zwykle pałam niezdrowym optymizmem przy tworzeniu komiksów. Możliwości wydania tego nadal nie zniknęły, nawet się podwoiły (chociaż do tego czasu wielu wydawców mogło zemrzeć ze starości), więc motywacja trwa. Also, na dniach pojawią się dwie moje rzeczy u znajomków webkomiksowych, których prawie na pewno znacie. Muszę więcej rysować, jedno Age of Ytron wiosny nie czyni.
Wzrusza mnie też niepomiernie, że są ludzie, którzy wciąż KOPSa żywią uczuciem niesłabnącym, dostałem ostatnio fanart od Aleksandry:
Dnia 02.06.2015 r. w Muzeum Ziemi Piskiej został zorganizowany Dzień Dziecka. Z tej okazji dzieci mogły zobaczyć wystawę pod tytułem „Jak powstaje komiks” przygotowaną przez Pickadora. Na niej dzieciaki mogły poznać krok po kroku jak powstaje Beton, Gecko, Szpaku i reszta ferajny na kartach komiksów. Zobaczyć też można odtajnione notatki i szkice wymieniane między Katerem a Pickadorem i co z tej współpracy wyszło Jak ktoś będzie w pobliżu, to koniecznie niech nawiedzi. Wystawa w Piszu potrwa do 15 czerwca.
Po Komiksowej Warszawie i Dniu Darmowego Komiksu w Poznaniu zostało mi jeszcze trochę komiksików. Jak mówi stare przysłowie pszczół, kto je ostatki ten piękny i gładki, więc jak ktoś jeszcze nie nabył to ostatnia okazja (: Chętnych zapraszam na kontakt[at]kops.pl albo na priv na fejsie.
Po wielu latach w końcu wyczerpuje mi się ten kopsowy nakład o zawrotnie niewielkiej liczbie egzemplarzy. Wypadałoby w końcu zrobić nowy komiks. Tymczasem KOPS: #REBUT się zastał, głównie dzięki temu, że jak zwykle wpadłem w zbyt wiele pierdół naraz, bo ciągle mi się wydaje, że mam na wszystko czas. Ale w przyszłym miesiącu powinienem się pozbyć najbardziej absorbujących rzeczy i wrócić na prostą. Nie jestem pewien czy przypadkiem nie mówiłem tego samego jakieś pół roku temu. Pickador mnie już straszy, że zdąży z drugim numerem Szpaka przed moim pierwszym. Pewnie gdybym nie tracił czasu na granie w GŁOWY ODBIJAJĄCE PIŁKĘ byłoby łatwiej, ale nie można mieć wszystkiego.
Bogactwo. W dodatku niektóre rzeczy za darmo Przybywajcie na Komiksową Warszawę, Teo i Ystad ogarniają stoisko i będą tam do niedzieli. Ja wpadnę jeszcze w niedzielę w okolicach 16-17. Tutaj plan jak znaleźć KOPSy na tym całym Stadionie Narodowym:
Dobra Nowina. Zamierzam wreszcie nie przegapić Komiksowej Warszawy – KOPS i Szpak będą na stoisku małych inicjatyw wydawniczych. Mam parę egzemplarzy zina Szpak: Granica (wraz z KOPS: Age of Ytron) to dorzucę do reszty starych kopsów i Szpaków (jeszcze parę zostało, jakby kto nie miał) i voilà. Bogactwo.