Ale rozrysowałem kolejne dwie strony storyboardu do KOPS:REBUT więc nie można powiedzieć, że nie ma progresu. W tym tempie wydam ten zeszyt przed emeryturą.
Hehe rozumiecie, bo nie będzie żadnych emerytur.
Ale rozrysowałem kolejne dwie strony storyboardu do KOPS:REBUT więc nie można powiedzieć, że nie ma progresu. W tym tempie wydam ten zeszyt przed emeryturą.
Hehe rozumiecie, bo nie będzie żadnych emerytur.
Polecam.
PS. Ej, ido święta i tak dalej a ja potrzebuję na wódkę i pampersy, żeby jakoś przeżyć. Może byście co kupili z kopsowego sklepu żebym dostał piniondz? — kops.koszulka.tv (tam kolor koszulki sie dowolny wybiera, nie muszą być takie absurdalne jak się wylosowały na miniaturkach :D)
Niech Wam Bóg w dzieciach wynagrodzi!
Lekarze twierdzą, że w 9 miesiącu się już nie wymiotuje, ale najwyraźniej nie wiedzą jak to się powinno robić tak naprawdę.
Narysowane na Jubileusz Bitew Komiksowych jakiś czas temu. Nie podoba mi się strasznie co tu narobiłem z kolorowaniem, ale malowałem na ostatnią chwilę na laptopie między jedną robotą a drugą a w ogóle byłem na urlopie
Taki hołd dla postaci Chameleona, który był jedną z ciekawszych postaci z tm-semicowych Spider-Manów, a jego zażyłość z Kravenem Łowcą zajeżdżała wręcz preferencjami Inviego, więc w ogóle oryginalnie i nowocześnie.
Tymczasem KOPS #rebut – no powiem szczerze, że mam już rozrysowane na kadry* 12 stron, przy czym to było 5 dni temu i od tego czasu ciągle jakieś asapy. Ale do przodu. <3
_____
*) powiedziałbym, że to storyboardy gdyby te gryzmoły można było nazwać szkicami
^ kliknij coby powiększyć ^
> zobacz poprzednią stronę, jeśli przegapiłeś <
Tak, tak, wiem, zatrzymałem się w ubiegłym stuleciu i gram tylko w stare gry. Jeśli dobrze pamiętam to pierwotnie w ostatnim kadrze były XX-wieczne kineskopy ale się w porę zorientowałem.
NO PROSZĘ, wyrobiłem się nawet przed weekendem. To dosyć imponujące. Po skończeniu tej krótkiej historyjki doszedłem do następujących budujących wniosków:
1. Rysowanie komiksów to nadal prawdopodobnie najlepsze zajęcie pod słońcem, nawet po tak długiej przerwie (albo zwłaszcza);
2. Potrzebuję więcej RAMu;
3. Granie w Fallouta* wcale nie pomaga w pracy nad rebootem KOPSa. Pokolorowałem te dwie strony w dwa wieczory, a tak to bym pewnie znowu strzelał do Supermutantów jak ostatni debil;
4. Wracam do systematycznego rysowania rebootu, zanim mi się córka urodzi, bo wtedy to słyszałem, że przesrane.**
5. Witajcie z powrotem, bóle kręgosłupa!
_____
*) Tak, w jedynkę.
**) Hehe.