Koszulki są!
W końcu. Długo to trwało, ale dotarły. Ich aurę zajebistości prezentują nasze modelki – Katty i Antek. Dostali za duże rozmiary, ale i tak wyglądają epicko. Pierwszą serię już wysłaliśmy, oczekujcie ich w przyszłym tygodniu. Mamy ich jeszcze dużo*), więc spokojnie można zamawiać póki są. Teraz nie trzeba na nie czekać tyle czasu. :)
PS. Ci, którzy dostali wraz z koszulkami karteczkę – niech jej nie gubią, bo potem będzie płacz i zgrzytanie zębów.
*) Damskie się skończyły, ale jest od cholery męskich L, XL, XXL i pare S i M.