Jedyna Kobieta Komiksu
Tak dostrzegłem mym bystrym okiem, że piszemy ciągle pod wpisem o pracach modernizacyjnych. Rychło w czas temu zaradziłem (jak nie ja, to kto? Arsen nie umie pisać). Przy okazji mogę Wam zaspoilerować parę rzeczy. Wątek z powstaniem Kalmarii zakończymy w najbliższy wtorek, a zaraz po nim pierwsze gościnne wystąpienie nadesłanego superbohatera. Żebyście nie myśleli, że nie czytamy tych maili (tak wog’le to od kilku dni nie dostaliśmy nowego – wymiękacie?)
~ kater